#Letnieazyle part11

Latem budujemy azyle. Wymyśliłyśmy cykl postów, które mają przywracać nadzieję. Odwrócić proporcje. Choć na chwilę przyciągnąć wzrok czymś, co ciche i niepozorne. Co jednak się wydarza. Może to właśnie te działania, te małe akty kreacji trzymają jeszcze świat w ryzach.

Las, jezioro, morze. Góry we mgle i słońcu. Łąki. Wiejskie drogi. Pola. Nieużytki i wijące się rzeki. Ale też wszystko to, co rośnie na miejskich skwerach, co w przydomowych ogródkach i korytkach na balkonie. Cały świat natury, który uparcie obok nas tworzy azyle i pozwala nam żyć.

- życie, w którym trzeba się stale rozrastać, jednocześnie pozostając zakorzenionym w jednym, konkretnym miejscu, wiąże się z ogromnymi wyzwaniami. Aby im sprostać, rośliny wymyśliły jedne z najbardziej kreatywnych metod na przetrwanie spośród metod wszystkich żywych istot, w tym także nas. (...) nasycając naszą atmosferę tlenem, którym oddychamy, dosłownie budują nasze ciała z cukrów utkanych ze światła słonecznego. To one stworzyły składniki, które umożliwiły zaistnienie ludzkiego życia. (...) same też mają własne, złożone, dynamiczne życia- społeczne, seksualne, oparte na całym zestawie subtelnych doznań zmysłowych, które przeważnie uważamy za domenę zwierząt. Mało tego, potrafią odczuć rzeczy, których my nawet nie jesteśmy wstanie sobie wyobrazić, zajmują miejsce w sieciach informacji, do których my nie mamy dostępu. (...) dzielimy naszą planetę i zawdzięczamy wszystko, co mamy, tej sprytnej formie życia, obcej i znajomej jednocześnie.

Zoe Schlanger za Anka Wandzel "Sztuka przetrwania", wydawnictwo Karakter 2025

27 sierpnia 2025